Mój partner nalegał na zapłacenie rachunku – żałuję, że pozwoliłam mu zapłacić.

 

Mężczyzna trzymający bukiet róż | Źródło: Midjourney

Mężczyzna trzymający bukiet róż | Źródło: Midjourney

Nie tanie kwiaty ze sklepu, ale prawdziwa profesjonalna kompozycja przewiązana wstążką.

„Pewnie jesteś Kelly” – powiedział, obdarzając mnie tym samym ciepłym uśmiechem, co na zdjęciu. „To dla ciebie”.

„Wow, dziękuję” – odpowiedziałem, szczerze zaskoczony, przyjmując je. „Nie musiałeś tego robić”.

Uśmiechnięta kobieta trzymająca bukiet | Źródło: Midjourney

Uśmiechnięta kobieta trzymająca bukiet | Źródło: Midjourney

„Pomyślałem, że dobrze zacznę wieczór” – powiedział, wręczając mi kwiaty.

Ale to nie wszystko.

Sięgnął do kieszeni kurtki i wyjął małe pudełko na prezent przewiązane cyjanową wstążką.

Opakowanie prezentowe zapakowane i przewiązane kokardą | Źródło: Pexels

Opakowanie prezentowe zapakowane i przewiązane kokardą | Źródło: Pexels

„Co się stało?” zapytałem, unosząc brwi ze zdziwienia.

„Tylko coś małego. Otwórz to” – zachęcił mnie.

W środku znajdował się elegancki srebrny brelok z wygrawerowaną literą „K”. Był gustowny i spersonalizowany, wymagał nieco namysłu.

Srebrny brelok w pudełku prezentowym | Źródło: Gemini

Srebrny brelok w pudełku prezentowym | Źródło: Gemini

„Coś tylko dla ciebie” – powiedział cicho. „Zapytałem Mię, co by ci się spodobało”.

Szczerze mówiąc, byłam pod wrażeniem. Kwiaty i przemyślany prezent na pierwszej randce? Ten mężczyzna ewidentnie dawał do zrozumienia, że ​​jest kimś. Albo był poważnie zainteresowany, albo był królem pierwszego wrażenia.

„To naprawdę miłe z twojej strony” – powiedziałem, szczerze wzruszony. „Dziękuję”.

Kobieta trzymająca bukiet uśmiecha się do kogoś | Źródło: Midjourney

Kobieta trzymająca bukiet uśmiecha się do kogoś | Źródło: Midjourney

Eric kontynuował swoją dżentelmeńską rutynę, nie tracąc ani chwili. Otworzył drzwi, odsunął moje krzesło i utrzymywał ze mną stały kontakt wzrokowy przez całą naszą rozmowę.

Zadawał przemyślane pytania na temat mojej pracy jako projektanta graficznego, przypominał sobie szczegóły dotyczące mojej rodziny, o których wspominałam jedynie mimochodem w trakcie naszych wiadomości, i sprawił, że poczułam się najciekawszą osobą w pomieszczeniu.

„Co więc sprawiło, że zgodziłaś się na tę randkę?” zapytał, gdy już zamówiliśmy posiłki.

Mężczyzna w restauracji uśmiecha się do swojej randki | Źródło: Midjourney

Mężczyzna w restauracji uśmiecha się do swojej randki | Źródło: Midjourney

„Mia potrafi być bardzo przekonująca” – powiedziałem ze śmiechem. „Poza tym, ona i Chris poręczyli za ciebie, co rzadko się zdarza”.

„To świetna para” – zgodził się. „Chris i ja znamy się od czasów studiów. Zawsze był porządnym facetem”.

Od tego momentu rozmowa potoczyła się naturalnie.

Dwie osoby w restauracji | Źródło: Midjourney

Dwie osoby w restauracji | Źródło: Midjourney

Odkryliśmy, że łączy nas zainteresowanie podcastami o prawdziwych zbrodniach i filmami dokumentalnymi na temat dziwnych subkultur.

Opowiadał zabawne anegdoty o swojej pracy dyrektora marketingu, a ja zaskoczyłam samą siebie, myśląc, że to mogła być najlepsza pierwsza randka w moim życiu.

Kiedy rachunek przyszedł, sięgnęłam po portfel.

Kobieta trzymająca torebkę | Źródło: Pexels

Kobieta trzymająca torebkę | Źródło: Pexels

„Absolutnie nie” – powiedział stanowczo Eric, kładąc kartę na banknocie, zanim zdążyłam otworzyć torbę. „Mężczyzna płaci na pierwszej randce”.

Jego ton trochę mnie zaskoczył. Był nie tylko uprzejmy, ale i stanowczy, niemal jakby recytował niepodważalną regułę.

Zawahałem się przez pół sekundy, a potem wzruszyłem ramionami. „Dobrze, skoro nalegasz. Dziękuję.”

Kobieta uśmiechająca się do kogoś | Źródło: Midjourney

Kobieta uśmiechająca się do kogoś | Źródło: Midjourney

Nie zamierzałam się kłócić o darmowy posiłek, zwłaszcza po tak miłym wieczorze. Wyszliśmy razem, a on zapytał, czy mógłby do mnie wkrótce oddzwonić.

„Chciałbym” – odpowiedziałem i naprawdę tak myślałem.

Przytulił mnie na pożegnanie (idealny balans między życzliwością a zainteresowaniem, bez bycia niegrzecznym). Wróciłam do domu z uśmiechem, myśląc, że to była jedna z najbardziej niesamowitych pierwszych randek w moim życiu.

Wieczorny ruch uliczny w mieście | Źródło: Pexels

Wieczorny ruch uliczny w mieście | Źródło: Pexels

Następnego ranka obudziłem się z powiadomieniem od Erica. Mój senny mózg oczekiwał miłej wiadomości „Świetnie się bawiłem”, ale zamiast tego zobaczyłem załącznik.

Zaparzyłem kawę, po czym wróciłem do łóżka. Zaciekawiony, otworzyłem ją, być może spodziewając się zdjęcia restauracji albo czegoś równie niegroźnego.

To była faktura. Szczegółowa faktura, profesjonalnie sformatowana.

Kobieta w łóżku patrząca w telefon | Źródło: Midjourney

Kobieta w łóżku patrząca w telefon | Źródło: Midjourney

Na górze, pogrubioną, profesjonalną czcionką:

Złamanie za spotkanie – Kwota do zapłaty: 1 Pozostała kwota do zapłaty.

Poniżej znajduje się pełne zestawienie świadczonych usług i związanych z nimi kosztów.

Na początku myślałem, że to żart, jakaś dziwaczna próba humoru, która nie do końca trafiła. Ale czytając dalej, prawie znów poczułem smak porannej kawy.